Tym razem Pan Kazimierz wybrał innego reproduktora, psa nie będącego z jego hodowli. Jego wybór padł na wspaniałego Inter championa i zwycięzcy klubu-borzoja z poznańskiej hodowli Pani Bogumiły Komorowskiej-"Władca Traw".
Był to ŁUT SZCZĘSCIA (INDYGO IRTYSZ Polot-BRITA ze Sfory Carycy), pies niezwykle utytułowany. W jego rodowodzie spotkać możemy same sławy:
IntCh INDYGO IRTYSZ Polot
ChPl ARIA Stepowy Goniec
IntCh CAR Twin of Elms
ChPl BOJAR Nesson
Zw. świata FALKNER v.St. Petersburg
ŁUT SZCZĘSCIA "Lucky" pozostawił po sobie rzeszę potomstwa w polskich i zagranicznych hodowlach, takich jak: "Ischyma", "Stepowy Goniec", "Władca Traw", "Biegacz Łukasza", "Korgal","Negrus".
W opinii Pana Kazimierza był to jeden z najlepszych reproduktorów tamtych czasów.
W wyniku tego skojarzenia urodziło się 8 szczeniąt, a były to:
ANTE PORTAS ChPl, multichampion, zwycięzca klubu
AT MULTOS ANNOS
AUREA PRIMA
ASZANTKA
ALFA
AURA
ARKA
APASZKA
URSA MAIOR Stepowy Goniec
ŁUT SZCZĘŚCIA Władca Traw
Niekwestionowaną gwiazdą spośród tej ósemki rodzeństwa jest piękny ANTE PORTAS. Więcej informacji na temat tego psa znajdziecie w osobnym poście:
AT MULTOS ANNOS, rudy pies, który zamieszkał w Paragwaju, stąd właśnie jego hiszpańskie imię. Zakochała się w nim pewna dziewczyna i bardzo zapragnęła go mieć. Rozpoczęła starania, aby sprowadzić go do siebie. Nie obyło się bez wielkich problemów. Już na początku pojawiły się trudności z transportem tego młodego, 5-miesięcznego borzoja. Kilka firm w Polsce zdeklarowało się dostarczyć AT MULTOS ANNOSA do Paragwaju, lecz koszty tej usługi były ogromne. Wreszcie przyszła właścicielka psa znalazła w Buenos Aires mężczyznę, który zadeklarował się przyjechać do Polski po wymarzonego borzoja. Przyleciał on do Madrytu, wypożyczył tam samochód i przyjechał nim do Warszawy. W umówionym hotelu czekał na Pana Kazimierza i charta.
AT MULTOS ANNOS przyjechał do swojej nowej właścicielki na same Święta Bożego Narodzenia. Ponieważ Paragwaj leży w strefie zwrotnikowej, gdzie w ciągu dnia jest za gorąco dla borzoja, Pan Kazimierz zatroskany o jego zdrowie- zapytał jego przyszłą właścicielkę, jak zamierza rozwiązać ten problem, gdzie będzie go trzymać? Dziewczyna zdeklarowała się trzymać psa w ciągu dnia w klimatyzowanym pomieszczeniu, a wypuszczać na wybieg nocą, gdy już było chłodniej.
Borzoje są rasą prawie zupełnie nieznaną na tamtym obszarze. AT MULTOS ANNOS został ojcem 12 szczeniąt w hodowli swojej właścicielki. Jednakże młode podlotki ciężko było sprzedać, więc jego właścicielka zaniechała póżniej ich hodowli.
AT MULTOS ANNOS Stepowy Goniec
AUREA PRIMA "Pierwsza Złota", ta niezwykle piękna suka trafiła do Kijowa, do Anastasji Kuryan-hodowla "Iz Belojara".
Pan Kazimierz osobiście dostarczył sukę do rąk jej przyszłej właścicielki. W tym celu pojechał na granicę do Medyki. Na miejscu okazało się, że aby przekroczyć granicę trzeba stać w kilkukilometrowej kolejce przez kilka godzin. Anastasja wysłała swoją mamę, ażeby ta pieszo pokonała kilkukilometrowy odcinek i odebrała Auręę. Poprosili też Ukraińca przewożącego złom, czy za odpowiednia opłatą weżmie kobietę z chartem i dowiezie do granicy. Zgodził się, odwiózł.
Suczka ta wygrywała wiele wystaw, wiemy także, że dozczekała się potomstwa.
Suczka ta wygrywała wiele wystaw, wiemy także, że dozczekała się potomstwa.
AUREA PRIMA Stepowy Goniec
ASZANTKA, została w Polsce i zamieszkała u Pani Joanny Lis. Nic o niej więcej nie wiemy.
ALFA, jej właścicielką została Pani Beata Matusiak wielka miłośniczka borzoji z przydomkiem "Stepowy Goniec"
AURA, kupiła ją Pani Mariola Kalarus
ARKA, zamieszkała w Polsce, Pan Kazimierz oddał ją w tak zwane "dobre ręce" z powodu niedobarwionego oka
APASZKA, zamieszkała w Belgii.
ALFA Stepowy Goniec
portret ALFY autorstwa Pani Beaty Matusiak
AURA, kupiła ją Pani Mariola Kalarus
AURA Stepowy Goniec
ARKA, zamieszkała w Polsce, Pan Kazimierz oddał ją w tak zwane "dobre ręce" z powodu niedobarwionego oka
APASZKA, zamieszkała w Belgii.
